poniedziałek, 30 listopada 2009

Projektantka mody od siedmiu boleści

Zamaniła mi się torebka. Miałam jej obraz i podobieństwo w łebku, odkąd kupiłam na szmatach spódnicę ze ślicznego sztruksu w kwiatki. W spódnicy wyglądałam.. eee niekorzystnie, ale materiał mnie urzekł.

Moje umiejętności szycia są powiedzmy sobie szczerze, średnie, ale szyłam tego pokraka dla siebie i ja będę z dumą te krzywe szwy nosić.

Twór nie jest mały, ma w podstawie ok 45 cm, nad kwiatkiem 25, a od dołu, do czubka uszu aż 60 cm. Wyszło jak wyszło :)