wtorek, 26 października 2010

Coś nowego

Postanowiłam nauczyć się czegoś nowego. Idzie mi opornie, bo druty zawsze były dla mnie czarną magią. Ale się nauczę. Bo chcę :)




Niewiele mnie tutaj ostatnio...

Ostatni miesiąc był dla mnie bardzo trudny. Okazało się, że są rzeczy, których w swoim życiu nie przewidziałam. Czeka mnie kilka tygodni lub miesięcy poważnego i kosztownego leczenia. Nie ma żadnej gwarancji, że się powiedzie... Ale trzeba być dobrej myśli.

Co nas nie zabije, to nas wzmocni.

czwartek, 21 października 2010

Nagrody...

Konkursowe poleciały (już dawno) do Magdy i do Gosi.
Nie wiem, czy dotarły...

Czekam na adres Karoliny, nagroda leży i czeka na wysyłkę :)

sobota, 2 października 2010

Ozdóbki

Jak każda sroczka lubię biżuterię, czasem robię ją sama :D

Niebieska proszka z podszewki i śmieszny pierścionek z modeliny i dżetów.
Może i brzydkie, ale lubię je nosić.

Bisouuuu