czwartek, 22 stycznia 2015

niedziela, 18 stycznia 2015

Bajka o brzydkim łóżeczku

Dawno dawno temu, za siedmioma górami i siedmioma lasami mieszkało sobie drewniane łóżeczko.
Łóżeczko przytulało wiele dzieci, ale wszystkie urosły i nie było nikogo kto chciałby w nim spać. Łóżeczko było bardzo smutne, kiedy pokrywało się kolejnymi warstwami kurzu w ciemnej piwnicy.

Pewnego dnia drzwi piwnicy otworzyły się i do piwnicy wpadło światło.  Łóżeczko usłyszało glosy ludzi. Nie rozumiało co znaczy olx i 50 złotych i wystraszyło się trochę, kiedy je wyciągnięto, wsadzono do bagażnika i zamknięto klapę.


 Kiedy zostało rozebrane na części, łóżeczko przestraszyło się nawet, ze trafi do pieca. Bardzo tego nie chciało. Okazało się, ze nic z tych rzeczy. Miły pan zaczął je drapać papierem ściernym. Jakież to było przyjemne...! Odrobinę zabolało usuniecie wyjmowanych szczebelków i przycinanie boku, ale dało się wytrzymać. Potem miły pan zaczął pokrywać części łóżeczka kolejnymi warstwami białej, aksamitnej farby...


Potem łóżeczko zostało złożone, dostało nowy świeży materacyk i śliczne kolorowe prześcieradła. A co najważniejsze - znowu zaczął w nim spać maleńki chłopczyk <3 p="">


Przestało się też złościć za ucięty bok, bo okazało się, że jak się go zdejmie to mały chłopczyk może być w nocy bardzo blisko swojej mamy. 

Teraz łóżeczko znowu jest bardzo szczęśliwym mebelkiem :) 

KONIEC