czwartek, 27 lutego 2014

Włochate kulki szczęścia

Jak niewiele trzeba by uszczęśliwić kotka. Skrawki moheru, drewniany koralik. Koszulkę na koralik robi się w mgnienie oka, potem tylko wyczesać, żeby było odpowiednio włochate :) I już. 

Uprzedzam, że strasznie krótki żywot takie kulki mają. O ile nie są umarte na śmierć kłami i pazurami to giną tajemniczo pod lodówką ;)



poniedziałek, 24 lutego 2014

Wracam!


No dobra.. nie było mnie tu dwa lata. Po takim czasie to raczej nie wracam, tylko zaczynam wszystko od początku.

Ale to nic :) Wena twórcza we mnie nie umarła i od dziś znowu chcę należeć do grona blogerek craftowych. Eliankowe Poddasze przeszło remont generalny, żeby zapewnić mi świeży start. Witaj znowu, craftowy świecie :)

Tako rzekłam ja, Elianka!