czwartek, 21 sierpnia 2014

Znowu senso-gniotek

Ty razem równiejszy i nie okupiony krwią (Powiedz mi Katasiaczku, że ci wam te krzywizny bardzo nie przeszkadzają  **Elianka czerwona jak burak**)

Ponieważ senso-gniotek jest prezentem dla nieco starszego młodego dżentelmena, to oprócz metek i folii ma w środku miękkie wypełnienie i kilka koralików, które są wyczuwalne palcami przez materiał i uroczo grzechoczą :) 


3 komentarze:

  1. Elianko jak zwykle piękny senso-gniotek, nawet nie umiem wybrać, który jest ładniejszy!
    Ale mimo wszystko chyba obstaję przy wersji dla Katasiaczka :)


    Ja na Twoim miejscu pomyślałabym o jakimś mini sklepiku z takimi rzeczami, np. na facebook'u, oczywiście, jeśli robienie takich rzeczy sprawia Ci Elianko przyjemność ^~^
    Pozdrawiam serdecznie ^~^

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny jest <3 Wróć do nas na dłużej Elianko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. najbardziej mnie intrygują te sówki...

    OdpowiedzUsuń