Udział mi się kolejny Baktus z szarej Rozetti First Class. Uwielbiam ten model i kocham tą włóczkę, ale sfotografować się tego zwyczajnie nie da ;)
Szalik dla czterolatki, poszły dwa motki Rozetki i jeszcze jeden różowej na pompony.
Zdążyłam przed zimą!
Cudowne połączenie kolorów ♡
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńte pompony są przepięknym akcentem, fantastyczny szal!!!
OdpowiedzUsuńA jaki mięciutki! Dziękuję :)
UsuńChciałabym tak umieć - uwielbiam dodatki, czapki, szaliki, ale jestem pod tym względem wybredna i długo muszę czegoś szukać zanim mi się spodoba... A tak mogłabym sobie sama coś zrobić :-D Śliczny szalik :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale jeszcze nie czuję się zbyt pewnie w drutach. Umiem tylko podstawy, a to bardzo prosty model więc.. może spróbujesz?
UsuńCudny szal :-) Wspaniały kolor - pompony doskonale do niego pasują. Bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję :)
UsuńŁadnie wyszedł sama mam ochotę na podobny tylko może bez pomponów:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa pewnie też bym nie chciała pomponów dla siebie :) Ale to szalik dla czterolatki, więc pewnie będzie zadowolona ;) Dzięki za odwiedziny :)
UsuńPiękny szal:-)
OdpowiedzUsuńsłyszałam nie zbyt dobre opinie o Rozetti First Class. Mechaci się, rozciąga itp. Czy to prawda?
Dziękuję :) Nic takiego nie zauważyłam, ale też miałam tylko jedną jedyną rzecz z tej włóczki w użyciu, reszta poszła w ludzi.
OdpowiedzUsuńhmm...mam dylemat z jakiej włóczki zrobić spódniczkę dla rocznej dziewczynki i kamizelkę dla chłopca (6miesięcy)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo myślałam o Rozetti First Class, gdzieś też zastanawiałam się nad YarnArt JEAN.
A może mogę prosić o jakąś poradę...
Ode mnie chyba nie... rzadko kupuję nowe włóczki, tylko w drodze wyjątku. Większość moich prac powstaje z włóczki z odzysku. Ale First Class na spódniczkę chyba niekoniecznie się nadaje, bo jest bardzo elastyczna i rozciągliwa. Obawiam się, że spódniczka szybko straciłaby fason. Kamizelka z niej mogła by być świetna, bo jest mięciutka i ciepła <3
Usuńszaliko-chusta fajna a pompony wymiatają!
OdpowiedzUsuńu mnie znowuż mnóstwo w domu chust,
którymi ogacam się na prawo i lewo...