Karteczki- moje trzecie ;)
Postanowiłam, że oszczędzam, na stonkowy zlot w lipcu. W związku z tym postanowiłam, że koszt materiałowy tych karteluch będzie wynosił 0 złotych. Co prawda nie udało sie do końca, bo kleje, bo taśma, bo jakis ćwieczek się zawieruszył ale generalnie- pół free :D wszystko z czego sa zrobione od kogoś dostałam albo zdobyłam.
Przedostatnia miodzio :love:
OdpowiedzUsuńOj Ewelinka.
OdpowiedzUsuńno co ja bidulka moge powiedziec no co no to ze slicznie
Karki są przeeeeeśliczne!!! Niestety nie wszystkich Bozia obdarowała takim talentem.... Zamawiam wszystkie!!!
OdpowiedzUsuń