sobota, 1 listopada 2008

Kololowe kledki ;)

Troszkę się cofnęłam w rozwoju- do poziomu przedszkolaka :) Siedzę sobie przy małym stoliczku i koloruję kolorowanki. Nic innego ostatnio nie robię. Przeżywam niesamowitą fascynację Tildą&Co, Magnolia Stamps. Wszystko przez Pejtoon i Martęmilcz- one pierwsze wykorzystały te cudne wzorki w swoich pracach, a Tildy sa tak słodkie, że nie mogłam ich nie pokochać. Z tego też tytułu będę dalej kolorować, ba- kupie sobie jeszcze więcej kredek!
Na razie uzyłam kredek ołówkowych , akwarelowych (koh-i-noor) i zwykłych Bambino :)

3 komentarze: