piątek, 10 lipca 2009

Karteczka dla jednej chorej i COŚ

Karteczka jest dla jednej naszej chorybzdy, która leży w szpitalu i trzeba mocno trzymać kciuki, żeby wróciła do nas jak najszybciej :* Motyl jest najbardziej wypasiony- stemplowany, embossowany, wycinany ręcznie nożykiem i pociągnięty Glossy :D full wypas co nie? :D






Czajnik to prezent. Ma być osłonką na kwiatki lub wazonem, jak sobie nowi właściciele będą życzyć. Czajnik o tyle ważny, ze nie decupażowałam całe wieki :D



5 komentarzy:

  1. Eli kartka dla Martusi świetna:):):) Motyl pewnie,że wypasiony:D A czajniczek jest genialny:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Marta na pewno się ucieszy :)
    Czajnik też śliczny :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Karteczka świetna, na pewno doda Marcie otuchy, a czajnik wspaniały. Brawo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czajnik z bukietem polnych kwiatów wygladał rewelacyjnie! Widziałam!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kartka dla Martuchny piękna, czajnik śliczniasty i nie wiem (właśnie) dlaczego nie dekupażujesz???
    Co do motylka to macałam podobnego na kartce dla Marty-Sol i na zdjęciu ułomności wycinanie-ukryją się, ale w dotyku wzrokowym i macakowym nie da się ukryć. A ja patrząc na Solowego motyla nie dostrzegłam żadnej skazy. Normalnie nie widać, że wycinany ręcznie, tak dokładnie to zrobiłaś Elianko.

    OdpowiedzUsuń