piątek, 4 września 2009

Ptaszor i odrobina zdrowia na weekend

Coś tam dłubię, ale mało. Ta kartka powstała na spotkaniu u Wiszki, wieeeki temu. Mało czasu, mało weny, ale nie do końca o to chodzi. Czas zajmuje nam co innego, ale nie powiem co, żeby nie zapeszyć. Poproszę tylko o trzymanie kciuków.

A tutaj nasze jedzonko na weekend :D Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie cyknąć. No nie mogłam. Aż ślinka cienkie. Ukręciłam aż na śniadanko pyszną pastę jajeczną z taką ilością pietruszki, ze aż zgrzytała. Kocham jesień!

9 komentarzy:

  1. Kochanie kartka super, lubię to połączenie kolorów.
    Co do stołu obfitości ślicznie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. O super kartka super:):):)

    Żarcie-mniamcik:D Ale jesieni nie lubię brrr!:>

    A ja już jestem ciekawa co to Ci tyle czasu:D Heh może coś podejrzewam...:> No zobaczymy;)

    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie chrupaski. W nocy w pracy też pogryzam głównie takie i podobne jadełko.
    Kartka sliczniasta.

    OdpowiedzUsuń
  4. wow!! Karteczka jest BOSKA!! bardzo mi się podoba :D Ptaszynka cudowna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham jesien :D
    karteczka sliczna, super kolor ptasior super tez

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna karteczka z cudownym ptasiorem w równie cudownych kolorach. Folkowo i uroczo. Zachwycam się.
    Ale apetyczna ta jesienna fotka. Sama uwielbiam jesień :) Budzę się wtedy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zaje...fajny ten ptasior ...a jedzonko mniamiaste też takie uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  8. To chyba nie była odrobina...

    OdpowiedzUsuń