środa, 14 października 2009

Zasypało nas...

Zima napadła Białystok całkiem niespodziewanie . Niby prognozy zapowiadały opady śniegu, ale chyba nikt w to do końca nie wierzył. No i dziś obudziłam się, a za oknem - biel.

Foty bardzo kiepskie, bo robione komórka w drodze do pracy.

Więcej na www.wspolczesna.pl



5 komentarzy:

  1. He he u mnie też wpis pogodowy!
    U nas sypie non stop!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy snieg zawsze robi wrażenie. Podoba mi sie to pierwsze zdjecie z pustym placem i fontanna/kranikami (?)Jest jakies takie klimatyczne, i jednoczesnie swojskie, nostalgiczne...
    A u mnie śniegu niet...Jeszcze sobie poczekamy na niego....

    OdpowiedzUsuń
  3. hej :)
    mam pytanie, ponieważ jestem zachwycona Twoimi dziełami... gdzie kupujesz te wszystkie fantastyczne papiery (chodzi mi głównie o te z metalicznymi i zamszowymi motywami)??

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a w domku cieplutko....... i kotek mruczy......

    OdpowiedzUsuń
  5. eM- metaliczne papierki są z Lidla, a zamszowe to chyba Canson , czasem bywa w sklepie plastycznym :)Tak więc nic specjalistycznego

    OdpowiedzUsuń