Z wielkim żalem nie pojechaliśmy na chrzest małej Jowitki. Zamiast tego zrobiłam karteczkę i upominek mini dla całej rodzinki :)
Kartka to lift prac Agnieszki, ale na własny użytek zdecydowanie. Parawaniki co prawda wyszły już ze scrapowej mody, ale...;)
śliczne :) masz talent kobietko :*
OdpowiedzUsuńBardzo ładny komplet, piękna pamiątka
OdpowiedzUsuńpiękna kartka. Świeca wyszła ci przecudniasto....
OdpowiedzUsuńdziękuję! dziękuję! dziękuję!
OdpowiedzUsuńmiały być wycinanki, a tu aż tyle przydasiów! przepraszam, bo ja nie mam teraz, możliwości się odwdzięczyć... :(