.. Nasza lampa. Mój G ją zrobił do sypialni na poddaszu. Dla Beaux- bo poprosiła już tak dawno.. B. Nie gniewaj się, że tyle to trwało, ja mam pamięć dobrą tylko tryby wolne. Abażur zrobiony na balonie ze sznurka :)
I jeszcze coś..... firanka. Mieszkamy w naszym gniazdu już rok, a foranka zawisła dopiero teraz. widocznie tak miało być :] nie że jestem leniuchem nie?
Ja cierpliwa jestem ;)
OdpowiedzUsuńAbażur jest cudowny! Po raz kolejny napiszę: rany jak ja Ci tego G. zazdroszczę!
Pięknie, romantycznie i jakie fajne to coś na dole (obudowa kaloryfera?).
tak tak obudowa kaloryfera.. jest fajna, tylko niestety moje miejsce jest po tamtej stronie i zima bucha na mnie gorące między szczebelkami. Obok mieści się jeszcze praktyczna szafka pod całym parapetem, w której kiedyś mieszkały przydasie :D
OdpowiedzUsuńPS. Aby znaleźć G-podobnych: www.czat.onet.pl :D
Zdolniacha Ci się trafił :-) Lampa świetnie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńPiękny abażur!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA jaka fajna firanka!!! Super pomysł!
OdpowiedzUsuńa jakiego kleju i lakieru najlepiej użyć do zrobienia abażuru?
OdpowiedzUsuń