Tak. Podjęłam się tego wiekopomnego, monumentalnego dzieła :) Mam zamiar zużyć na nią wszystkie zapasy , resztki i ogonki, które zalegają po szafach. Oczywiście po to, by zbierać nowe włóczki :D
G. obliczył, że dziergając ją kilka godzin dziennie, codziennie, skończę ją w 2 miesiące. Ja daję sobie... rok. Trzymajcie kciuki!
Korzystam z TEGO schematu, ale robię wyłącznie słupki, z półsłupków zrezygnowałam.
I ja również trzymam kciuki....ja swoją robię już....przeszło rok :P a i wzór taki sam jak Twój :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Munia
Bardzo mnie pocieszyłaś :D
UsuńElianka <3
OdpowiedzUsuńDzień dobry!
Usuńpowodzenia!
OdpowiedzUsuńDziękuje, przyda się :)
UsuńŚliczne kolory :-) Będę trzymała kciuki :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję!
UsuńKolorki zacne!! Ubóstwiam kolorki takie właśnie soczyste :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki baaardzo mocno, kiedyś się wybiorę żebyś mnie nauczyła tego wzoru ;)
Zaprasza. Choć wzór prosty, to chętnie nauczę. Cały dzień cię będę uczyć :D
Usuńno to trzymam :)
OdpowiedzUsuńale mogę robić przerwy w trzymaniu na działność własną, co?
A jakże! To nawet bardzo wskazane :)
UsuńA czy w wolnej (??????????) mogłabyś zrobić getry dla czteroletniej dziewczynki?????????????
OdpowiedzUsuńMówisz i masz :)
UsuńRok. Ja bez stresu robiłam rok. Trzymam kciuki za Ciebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! Każde wsparcie mi się przyda :D Jeszcze mi się nie znudziła :D
UsuńTrzymam kciuki za dwa miesiące, może trzy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję :*
Usuńwarto robić plany, ale nie warto się do nich przywiązywać - myślę, że sam pomysł i chęć jest tu najważniejsza - bez presji czasowej - tak, jak na początku - "się robi" - i niech to sobie trwa i trwa, choćby rok, choćby dwa, a co komu do tego? co jakiś czas chętnie obejrzymy postęp, choćby kilkucentymetrowy i serial gotowy ;D
OdpowiedzUsuń