obejrzałam już ze dwa dni temu, ale to całowanie mnie trochę zobrzydziło, bleeee ;)
hehehehe...doskonałe!!Obejrzałam kilka razy z moimi pacholętami - uśmialiśmy się do łez( nie muszę mówić, że mój siedmiolatek che papugie?):DD To się nazywa miłość:)
obejrzałam już ze dwa dni temu, ale to całowanie mnie trochę zobrzydziło, bleeee ;)
OdpowiedzUsuńhehehehe...doskonałe!!Obejrzałam kilka razy z moimi pacholętami - uśmialiśmy się do łez( nie muszę mówić, że mój siedmiolatek che papugie?):DD To się nazywa miłość:)
OdpowiedzUsuń